„Smok Śmierci” odkryty w Argentynie jest jednym z największych pterozaurów, jakie kiedykolwiek przecinały niebo
Pterozaury to prehistoryczne gady latające, które były tak duże jak autobusy. Wyobraźmy sobie uskrzydlonego dinozaura wielkości autobusu, który rzuca na nas olbrzymi cień, przelatując wysoko nad naszymi głowami. Skamieliny takiej bestii, nazwanej „smokiem śmierci”, zostały odkryte przez naukowców w regionie Andów w Argentynie.
Prehistoryczne gady latające szybowały po niebie 86 milionów lat temu, w okresie kredowym, czyli w tym samym czasie co dinozaury. Stworzenia te miały ogromną rozpiętość skrzydeł, mierzącą do około 10 metrów długości.
Ten nowy gatunek pterozaura jest obecnie jednym z największych gadów latających odkrytych na świecie i największym znalezionym w Ameryce Południowej.
„Smok śmierci” to chwytliwy pseudonim wywodzący się od oficjalnej nazwy naukowej nowo odkrytego stworzenia: Thanatosdrakon amaru. Nazwa jest kombinacją starożytnych greckich słów oznaczających śmierć (thanatos) i smoka (drakon).